Geraldo Fernandes urodził się w Contagem – Minas Gerais w Brazylii, 2 lutego 1913 roku. Od wczesnych lat dziecięcych jego życie naznaczone było cierpieniem. Mając zaledwie 9 lat, ze względu na trudną sytuację finansową rodziny, musiał podjąć trud pracy zarobkowej. Ale Bóg wejrzał na niego i wezwał go by uczynić zeń rybaka ludzi. To właśnie jego matka, zdawszy sobie sprawę z powołania syna, ofiarowała go Panu, i przyprowadziła do seminarium klaretyńskiego w Contagem. Taki oto początek miało jego życie w cieniu ojca Klareta.

Utożsamiając się całkowicie z charyzmatem klaretyńskim, Geraldo Fernandes rozwijał wszechstronną działalność na odpowiedzialnych stanowiskach w zarządzie Zgromadzenia jako wiceprowincjał i rektor Instytutu Teologicznego w Curitibie. Nie dziwi zatem fakt, że pod koniec swego życia, jeszcze jako arcybiskup Londriny, mimo zaawansowanego już wieku i delikatnego zdrowia, pragnął dopełnić dni swego życia jako misjonarz w Afryce. Inspirowała go żarliwość misjonarska, dla której nie istnieją żadne ograniczenia czy uwarunkowania.

Geraldo Fernandes posiadał najdoskonalsze przymioty ludzkie i duchowe, i był dobrze przygotowany do realizacji swego misyjnego powołania, z którym w pełni się utożsamiał. Bardzo wcześnie pomimo młodego wieku, przełożeni powierzali mu odpowiedzialne i delikatne zadania na polu życia zakonnego i służby w Kościele. Zostawszy asystentem sióstr zakonnych w Brazylii, okazał się doskonałym animatorem rozwijającym na tym polu szeroką działalność; zaangażował się też w organizację pierwszego narodowego kongresu zakonników, który dał początek Konferencji Zakonników Brazylijskich (CRB).

 

W roku 1957 został mianowany pierwszym biskupem Londriny. W kierowaniu swą diecezją posługiwał się wszelkimi dostępnymi środkami, jakie tylko ułatwiają dostęp do dusz ludzkich: głosił na ambonie, w prasie, radio i telewizji.

Brał udział w pracach Soboru Watykańskiego II i w pełni uczestniczył w życiu Kościoła latynoamerykańskiego, przede wszystkim jako wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Brazylii (CNBB), jak również angażując się w działalność na trzech najbardziej decydujących o jej historii płaszczyznach: jako sekretarz Kongresu Eucharystycznego w Rio de Janeiro (1955), który dał podwaliny pod Radę Episkopatów Latynoamerykańskich (CELAM) i później Konferencji Generalnej tejże CELAM w Medellin (1968) i w Puebla (1979). Pozostał po nim obraz “dobrego pasterza” przebywającego zawsze pośród swego ludu, w sposób szczególny pośród najuboższych.

 

 

Styl jego życia wydaje się być jednym wielkim przygotowaniem do misji Założyciela. Ubogacony specjalnymi łaskami ducha, rozwinął i ciągle kontynuował funkcję ojca duchowego.

Opatrzność Boża chciała, aby w roku 1955 biskup Geraldo Femandes spotkał grupę sióstr, prowadzoną przez Matkę Leonię Milito, które zwróciły się do niego z prośbą o pomoc w kontynuowaniu ich misji w Brazylii, do której zostały powołane przez Boga. Stał się dla nich, jako kapłan i biskup, prawdziwym ojcem i pasterzem. Dnia 19 marca 1958 roku w Londrinie, wraz z Matką Leonią Milito, dał początek istnieniu Misjonarek św. Antoniego Marii Klareta. Tak powstało z natchnienia Ducha Świętego, nowe Zgromadzenie zakonne, inspirowane klaretyńską duchowością ewangelizacji świata.

Dziesięć lat później, Założyciel mówił do swoich duchowych córek:

Powstałyście po to, aby roztaczać opiekę nad ubogimi. Bądźcie wierne waszej misji! Bądźcie wierne waszej konsekracji Chrystusowi obecnemu w ubogich! Oto wasza konsekracja: oto wasza misja. Zostałyście poświęcone Chrystusowi ubogiemu, obecnemu w ubogim dziecku, w opuszczonym starcu, w chorym, w cierpiącym i w każdym potrzebującym; potrzebującym kogoś, kto okazałby mu miłosierdzie tak względem jego duszy jak i ciała. To właśnie jest celem waszego Zgromadzania, i tylko wypełniając wiernie to wasze posłannictwo zasłużycie sobie na Boże błogosławieństwo. Wasze zawierzenie Panu musi być całkowite! Musicie całe należeć do Pana, aby On mógł was konsekrować ubogim…” (Przemówienie nr 2, 1968).

To właśnie ubodzy należeli do wybranych biskupa Geraldo, tak jak są nimi dla Boga. Poświęcił im całe swoje życie i założył nowe Zgromadzenie, któremu zawierzył ich w swoim testamencie:

„Chcę powiedzieć siostrom klaretynkom z mojego Zgromadzenia, że śmierć połączy nas jeszcze bardziej. W niebie dopełnię moją pracę, moje modlitwy i moje poświecenie się ubogim”.

Biskup Geraldo Fernandes oddał ducha Panu i zgasł w opinii świętości 29 marca 1982 roku, nie przeżywszy trudnego zabiegu chirurgicznego. Jego testament nosi ślady niektórych charakterystycznych cech jego wielkiego misyjnego i eklezjalnego serca. Między innymi możemy tam przeczytać:

„Kocham Kościół w osobie wszystkich moich braci przede wszystkim tych najbardziej ubogich… Kocham Kościół w jego kapłanach, w zakonnicach, w przedstawicielach hierarchii, przede wszystkim w członkach CNBB (Krajowa Konferencja Biskupów w Brazylii), dla której pracowałem zawsze z miłością i w cierpieniach. Kocham papieża jak Chrystusa, którego on jest zastępcą!… Dzisiaj, jak w dniu gdy wziąłem w posiadanie arcybiskupstwo Londriny…, chcę żyć i umrzeć tylko dla mojego ludu. Chcę umrzeć bez długów, bez pieniędzy i bez grzechu! Wierzę, ze ten świat może i będzie jeszcze bardziej szczęśliwy. To zależy tylko od nas! Z Bogiem! Do zobaczenia w niebie!”.